Deepfake, co to jest?

Nowoczesne technologie rozwijają się w zatrważająco szybkim tempie. Bez nieustannego uzupełniania informacji nie jesteśmy w stanie nadążyć za postępem technologicznym na świecie. Co gorsza, z rozwojem nie radzą sobie również systemy zabezpieczające, co często jest przyczyną przestępstw w sieci. Dzisiaj porozmawiamy sobie o technologii deepfake.

Deepfake, czyli realna fikcja

Termin deepfake jest naprawdę nowy, ponieważ technologia ta pojawiła się pod koniec 2017 roku. Wtedy to na ekranie zaprezentowano twarz znanej piosenkarki na filmie, w którym nie wystąpiła. Zaawansowana technologia obróbki zdjęć i filmów pozwala również na wykreowanie nieistniejącej postaci, która wygląda jak zwykły człowiek uwieczniony aparatem lub kamerą w telefonie. To oznacza, że obecnie można umieścić dowolną osobę w dowolnym filmie lub na dowolnym zdjęciu. Być może mieliście już do czynienia z namiastką tej technologii w różnego rodzaju aplikacjach rozrywkowych. W tym wypadku deepfake nie jest niczym groźnym, ale niestety przestępcy i oszuści wykorzystują tę technologię w złych celach. Mówiąc prościej, działają na szkodę innych.

Ludzie używają deepfake nawet w rozmowach kwalifikacyjnych

Przestępstwa, na przykład podszywanie się pod cudzą tożsamość, nie budzą wątpliwości. To czynności jednoznacznie złe i wymagające napiętnowania. Co można natomiast zrobić w przypadku, gdy ktoś kreuje nieistniejącą osobę po to, by lepiej wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej i dostać pracę? To zjawisko występuje coraz częściej, wraz z oswajaniem się ludzi z technologią deepfake. Fałszywą osobę kreują najczęściej ci aplikanci, którzy mają coś do ukrycia. W przypadku rozmów kwalifikacyjnych deepfake jest zjawiskiem uciążliwym i problematycznym. A to wierzchołek góry lodowej. Pozostaje mieć nadzieję, że technologie zabezpieczające przed nieuczciwymi praktykami z udziałem deepfake wkrótce nadgonią. Na razie pozostaje nam zwiększenie własnej ostrożności w internecie. Bo chociaż wykorzystanie deepfake w Polsce jeszcze nie jest tak bezczelne, to internetowi złodzieje doskonale radzą sobie i bez tego.